Polak wygrał prestiżowy turniej DreamHack Open: Summer w StarCraft II
W finale Polak zmierzył się z ukraińskim graczem Dmytro "DIMAGA" Filipczukiem, ale nie miał sobie równych i oddał tylko jeden z czterech meczów. To duży sukces tego zawodnika oraz ważne wydarzenie na polskiej scenie e-sportowej, bo impreza DreamHack cieszy się dużym prestiżem. Za swój występ MaNa otrzymał 100 000 koron szwedzkich, czyli niecałe 50 000 złotych.W drodze po zwycięstwo MaNa, grający rasą Protossów w niemieckim zespole Mousesports, musiał zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami esportowymi – w tym z Koreańczykiem HerO i Francuzem Stephano. Z większością z nich poradził sobie świetnie. Wielki finał odbył się w nocy naszego czasu i był transmitowany w Internecie. Polak rozegrał z Ukraińcem cztery mecze i wygrał trzy z nich.
Wydarzenie jest ważne, ponieważ MaNa jest pierwszym Polakiem, który zatriumfował w tak dużej imprezie LAN w StarCraft II. Ciekawe jest też to, że w półfinałach spotkali się sami Europejczycy – Polak, Francuz i dwóch Ukraińców. W ćwierćfinale MaNa wyeliminował wspomnianego HerO, utalentowanego gracza z Korei Południowej. W turnieju wzięło udział dwóch innych Polaków: Nerchio, który odpadł w półfinałach i DieStar, który nie wyszedł z fazy grupowej.
Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine 2012-06-19 11:53:14